W wigilię wigilii trzeciej rocznicy śmierci jednego z najwybitniejszych opozycjonistów, czyli 11 lutego 2017 roku, na skrzyżowaniu ulicy Torowej i Ziuty Buczyńskiej w Siedlcach, powstałe tam rondo, otrzymało imię senatora Zbigniewa Romaszewskiego. Legendy opozycji antykomunistycznej, działacza KOR i Solidarności, wieloletniego senatora, sprawującego mandat nieprzerwanie od 1989 do 2011 r. i wicemarszałka Senatu, członka Trybunału Stanu. Pan senator podobnie jak jego żona pani Zofia, za swoją działalność opozycyjną uhonorowani zostali najstarszym i najwyższym odznaczeniem państwowym Rzeczypospolitej Polskiej nadawane za znamienite zasługi cywilne i wojskowe Orderem Orła Białego. Ta doniosła uroczystość odbyła się z udziałem panów prezydentów Polski Andrzeja Dudy, który powiedział o senatorze, że: “Był człowiekiem wolności, sprawiedliwości i godności” i Siedlec Wojciecha Kudelskiego, który podziękował śp. panu Zbigniewowi Romaszewskiemu oraz jego małżonce, która z nim współpracowała. Dzięki pracy takich ludzi mamy wolną Polskę, a w niej piękne wolne Siedlce. W styczniu 2013 roku sędzia Ewa Jethon z sądu okręgowego w Warszawie, zasądziła na rzecz Zbigniewa Romaszewskiego 240 tysięcy złotych, tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia, za dwuletni pobyt w więzieniu. To ta sama sędzia Ewa Jethon, która zobowiązała IPN przesłuchanie w charakterze świadków w procesie oskarżonych w sprawie wprowadzenia stanu wojennego w 1981 r. sekretarza KCKPZR Michaiła Gorbaczowa, premier Wlk. Brytanii Margaret Thatcher, kanclerza Niemiec Helmuta Schmidta i doradców prezydentów USA - Zbigniewa Brzezińskiego i Richarda Pipesa). Zbigniew Romaszewski zmarł 13 lutego stycznia 2014 roku. Na uroczystości pogrzebowe w archikatedrze św. Jana przybyli prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i marszałkowie Sejmu i Senatu – Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz. Spoczął w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.
